17 marca Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła obniżkę stóp procentowych. Stopa referencyjna będzie wynosić 1,00% w skali roku. Nie jestem ekonomistą i nie potrafię ocenić jak ta decyzja przełoży się na gospodarkę przeżywająca problemy związane z epidemią COVID-19 (czytałem sprzeczne opinie ekonomistów), ale jako prawnik zajmujący się procesami windykacyjnymi mogę zwrócić uwagę na to, że decyzja ta wpłynie na wysokość odsetek ustawowych, które obliczane są w oparciu o stopę referencyjną NBP.
I tak:
- ustawowe odsetki kapitałowe wyniosą 4,50% w skali roku;
- ustawowe odsetki za opóźnienie wyniosą 6,50% w skali roku;
- ustawowe odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych wobec publicznych podmiotów leczniczych wyniosą 9,00% w skali roku;
- ustawowe odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych wobec pozostałych podmiotów wyniosą 11,00% w skali roku.
Różnica jest niewielka, ale w dobie coraz wyższej inflacji może w jeszcze większym stopniu zniechęcać dłużników do terminowego regulowania należności. Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że problem z zaległymi płatnościami jest coraz większy, a epidemia koronawirusa zapewne jeszcze go pogłębi. Dlatego warto, aby rządzący w ramach przygotowywania pakietu pomocy gospodarczej (na którego szczegóły – po ogólnym przedstawieniu założeń – wszyscy czekają) rozważył, czy nie spróbować zniwelować odsetkowych skutków decyzji Rady Polityki Pieniężnej.
A może powiadomienie o kolejnych ważnych publikacjach i artykułach? Zapraszam do zapisu na naszą mailową prenumeratę informacyjną – raz w miesiącu przesyłamy zestawienie informacji o aktualnych zmianach w prawie i opublikowanych artykułach z naszego bloga.